Norma Euro 7 to nowe, zaostrzone normy emisji spalin dla pojazdów, które wejdą w życie w 2025 roku. Wzbudzają one wiele kontrowersji i pytań - czy będą dotyczyć tylko nowych aut, jak wpłyną na ceny i dostępność samochodów oraz czy rzeczywiście przyczynią się do poprawy jakości powietrza w Europie?
Kluczowe wnioski:- Norma Euro 7 będzie najbardziej rygorystyczna pod względem norm emisji spalin.
- Spowoduje wzrost cen nowych samochodów, ale też przyspieszy rozwój elektromobilności.
- Objęte nią będą nowe samochody osobowe i dostawcze z silnikami spalinowymi.
- Jej wprowadzenie może wpłynąć na ograniczenie produkcji aut spalinowych.
- Przyczyni się do poprawy jakości powietrza, zwłaszcza w miastach.
Czy norma Euro 7 będzie dotyczyć samochodów spalinowych?
Tak, norma Euro 7 będzie dotyczyć nowych samochodów osobowych i dostawczych z silnikami spalinowymi. Przepisy te wejdą w życie od 1 lipca 2025 roku.
Nowe pojazdy wyposażone w silniki Diesla, benzynowe, a także napędzane gazem LPG oraz CNG będą musiały spełniać zaostrzone normy emisji szkodliwych związków w spalinach. Dotyczyć to będzie między innymi emisji tlenków azotu, cząstek stałych oraz lotnych związków organicznych.
Celem wprowadzenia normy Euro 7 jest dalsze zmniejszenie negatywnego wpływu transportu drogowego na środowisko oraz zdrowie ludzi. Szacuje się, że silniki spalinowe odpowiadają za emisję około 39% wszystkich związków szkodliwych uwalnianych przez transport drogowy w UE, stąd potrzeba regulacji w tym zakresie.
Samochody elektryczne z wyjątkiem
Jedynym wyjątkiem od norm Euro 7 będą samochody w pełni elektryczne, działające wyłącznie na napędzie akumulatorowym. Ze względu na brak emisji z rury wydechowej nie zostały one objęte regulacjami dotyczącymi silników spalinowych.
Może to zachęcić niektórych producentów do przyspieszenia prac nad "elektryfikacją" gamy modelowej i oferowaniem samochodów nisko- lub zeroemisyjnych, które nie będą musiały spełniać restrykcyjnych norm Euro 7.
Nowe normy emisji spalin zaostrzą wymagania wobec samochodów z silnikami spalinowymi, sprzyjając tym samym dalszemu rozwojowi elektromobilności.
Jakie parametry emisji spalin zostaną zaostrzone w normie Euro 7?
Norma Euro 7 przewiduje znaczne zaostrzenie dopuszczalnych norm emisji szkodliwych związków w spalinach z pojazdów z silnikiem spalinowym.
Główne, istotne parametry, które zostaną objęte nowymi, niższymi limitami to:
- tlenki azotu (NOx) - spadek normy emisji o 35% względem Euro 6
- cząstki stałe (PM) - spadek o 13%
- lotne związki organiczne (VOC) - po raz pierwszy ustalono normę ich emisji
Dodatkowo przepisy przewidują wydłużenie okresów i zakresów testów, mających na celu zbadanie rzeczywistej emisji szkodliwych substancji podczas jazdy w warunkach drogowych (tzw. testy RDE).
Ma to zagwarantować dotrzymywanie norm emisji nie tylko podczas standaryzowanych testów homologacyjnych, ale przede wszystkim w trakcie normalnej eksploatacji samochodów.
Konieczne stosowanie nowych technologii
Aby sprostać tak ostrym normom, konieczne będzie stosowanie przez producentów aut nowoczesnych i zaawansowanych technologii ograniczających emisję szkodliwych związków.
Przykładami mogą być bardziej wydajne systemy oczyszczania spalin (filtry cząstek stałych i katalizatory), a także rozwiązania z obszaru elektryfikacji układów napędowych czy zasilania.
Czytaj więcej: Używane samochody z salonu - Duży wybór używanych aut z salonu
Kiedy norma Euro 7 wejdzie w życie i dla jakich pojazdów?
Wejście w życie normy Euro 7 planowane jest na 1 lipca 2025 roku dla nowych homologacji pojazdów.
Oznacza to, że wszystkie nowe typy samochodów wprowadzane na rynek od tego dnia będą musiały spełniać zawarte w niej wymagania dotyczące emisji spalin.
Zakres pojazdów objętych normą Euro 7 | Samochody osobowe |
Samochody dostawcze (do 3,5 t DMC) | |
Rodzaje napędów i paliw objęte normą | Benzyna |
Olej napędowy (Diesel) | |
Autogaz (LPG) | |
Sprężony gaz ziemny (CNG) |
Przewidziany jest także drugi etap wejścia przepisów w życie - od 1 stycznia 2027 roku mają one objąć wszystkie nowe pojazdy sprzedawane na terenie Unii Europejskiej.
Jaki będzie wpływ normy Euro 7 na ceny i dostępność samochodów?
Przewiduje się, że wprowadzenie norm Euro 7 spowoduje wzrost cen nowych samochodów osobowych i dostawczych, wyposażonych w silniki spalinowe.
Szacuje się, że średni koszt podwyżki może wynieść około 500-1000 euro w zależności od segmentu pojazdu. Wynikać to będzie z konieczności stosowania dodatkowych, zaawansowanych technologii w celu spełnienia przyszłych norm emisji spalin.
Może się to także wiązać ze stopniowym ograniczeniem produkcji mniej opłacalnych modeli aut z silnikami spalinowymi.
Postępująca elektryfikacja
W odpowiedzi na wymogi Euro 7 oraz trendy rynkowe, producenci będą rozwijać gamy modelowe o wersje elektryfikowane: hybrydowe, hybrydowe typu plug-in oraz w pełni elektryczne.
Te ostatnie, nieobjęte regulacjami dotyczącymi emisji spalin, mogą być atrakcyjną alternatywą zarówno dla konsumentów, jak i producentów aut.
Jak producenci aut dostosowują się do przyszłych wymogów normy?
Wiodące koncerny motoryzacyjne od pewnego czasu prowadzą intensywne prace badawczo-rozwojowe, mające na celu dostosowanie oferty modelowej do przyszłych wymogów norm Euro 7.
Najwięksi gracze, tacy jak Volkswagen, Renault, BMW czy Stellantis opracowują i testują zaawansowane technologicznie rozwiązania - m.in. efektywniejsze systemy oczyszczania spalin, inteligentne systemy zarządzania jednostką napędową, a także układy miękkiej hybrydyzacji.
Jednocześnie znaczne środki i moce produkcyjne są kierowane w stronę pojazdów elektrycznych - akumulatorowych i wodorowych. W tym obszarze również trwają intensywne prace badawczo-rozwojowe, których efektem mają być konkurencyjne cenowo, a zarazem funkcjonalne samochody zeroemisyjne.
Czy norma Euro 7 przyczyni się do poprawy jakości powietrza?
Zdaniem Komisji Europejskiej i organizacji branżowych nowe, ambitne normy emisji spalin będą kolejnym krokiem na drodze do poprawy jakości powietrza.
Dzięki nim poziom substancji szkodliwych emitowanych przez samochody osobowe i dostawcze z silnikami spalinowymi ma zmniejszyć się o około 35% (tlenki azotu) i 13% (cząstki stałe) w porównaniu do obecnie obowiązujących norm Euro 6.
Ponadto regulacje mają na celu ograniczenie emisji podczas całego okresu eksploatacji pojazdu, a nie tylko w momencie homologacji, jak miało to często miejsce do tej pory.
Eksperci wskazują jednak, że dla radykalnej poprawy jakości powietrza w Europie kluczowe jest przyspieszenie tempa elektryfikacji floty pojazdów, zwłaszcza w odniesieniu do transportu publicznego w miastach.
Podsumowanie
Norma emisji spalin Euro 7 wejdzie w życie od 1 lipca 2025 roku. Od tego czasu wszystkie nowe modele samochodów spalinowych wprowadzane na rynek europejski będą musiały spełniać zaostrzone wymagania dotyczące emitowanych związków toksycznych - m.in. tlenków azotu, cząstek stałych i lotnych związków organicznych.
Producenci pojazdów już teraz pracują nad dostosowaniem silników i systemów oczyszczania spalin do przyszłych norm Euro 7. Można się spodziewać, że ich wdrożenie podniesie koszty i ceny nowych samochodów spalinowych. Jednocześnie przepisy te mają stymulować dalszy rozwój napędów elektrycznych i wodorowych, nieobjętych regulacjami dotyczącymi emisji z rury wydechowej.
Przewiduje się, że norma Euro 7 przyczyni się do poprawy jakości powietrza - zwłaszcza w miastach, gdzie stężenie szkodliwych związków jest największe. Jednak dla radykalnej, pozytywnej zmiany niezbędne będzie przyspieszenie tempa elektryfikacji transportu.
Kluczowe zatem jest, aby regulacje te stymulowały zarówno rozwój ekologicznych technologii w autach spalinowych, jak i upowszechnienie pojazdów nisko- i zeroemisyjnych - w tym elektrycznych oraz wodorowych.